Osoby: M&M Trybulce
Miejsce: Tatry Zachodnie
Na inaugurację roku 2005 postanowiliśmy zrobić niektóre jaskinie kursu zimowego.
Mieliśmy też ochotę spędzić kilka dni w warunkach prawdziwej zimy (z braku takowej w miejscu zamieszkania).
Warunki wodne w jaskiniach były sprzyjające i w ogóle fajnie się chodziło. Natomiast co do zimy... szkoda gadać.
Drugiego dnia na trasie Witów - Zakopane dochodziło do +11 stopni... i to na początku stycznia!
Akcje:
Szczegóły:
Ponor był suchy, więc bez przeszkód dotarliśmy do Błotnego Progu. Tu wisiała lina, więc zaraz potem byliśmy pod Progiem Z Wantą.
Plan teraz był następujący: jeżeli wspinaczka nie będzie nam iść w ogóle, idziemy do Syfonu Zwolińskich, w przeciwnym przypadku idziemy do Chatki.
Marcia zaatakowała próg - sprawnie i bez większych przeszkód dotarła na górę.
Z rozpędu przygotowała się od razu na Czarny Komin. Co prawda, to jej zabrało trochę więcej czasu i kilka razy odpadła,
ale po dzielnej walce zwyciężyła w trzech rundach. Niestety, przy Beczce okazało się, że z braku czasu musimy już wracać...
Zobacz też Marci poprzedni wypad do Zimnej.
Ponor był suchy, więc bez przeszkód dotarliśmy do Błotnego Progu. Tu wisiała lina, więc zaraz potem byliśmy pod Progiem Z Wantą.
Plan teraz był następujący: jeżeli wspinaczka nie będzie nam iść w ogóle, idziemy do Syfonu Zwolińskich, w przeciwnym przypadku idziemy do Chatki.
Marcia zaatakowała próg - sprawnie i bez większych przeszkód dotarła na górę.
Z rozpędu przygotowała się od razu na Czarny Komin. Co prawda, to jej zabrało trochę więcej czasu i kilka razy odpadła,
ale po dzielnej walce zwyciężyła w trzech rundach. Niestety, przy Beczce okazało się, że z braku czasu musimy już wracać...
Zobacz też Marci poprzedni wypad do Zimnej.
Jaskinia Zimna (2005-01-07)
Sprawdź też opis jaskini na stronie Epimenides.
[MJT] Zima pod Zimną
[MJT] Zima pod Zimną
[MUT] Przed wejściem
[MUT] Przed wejściem
[MJT] Nad Czarnym Kominem
[MJT] Nad Czarnym Kominem
[MJT] Brązowo-biało-szare nacieki na górze Czarnego Komina
[MJT] Brązowo-biało-szare nacieki na górze Czarnego Komina
[MJT] Pierwszy zjazd z Czarnego Komina
[MJT] Pierwszy zjazd z Czarnego Komina
[MJT] Nacieki po drodze
[MJT] Nacieki po drodze
[MUT] Kolacja pod Czarnym Kominem
[MUT] Kolacja pod Czarnym Kominem
[MJT] Marcia dumna ze swojego osiągnięcia (wespnięcia Czarnego Komina)
[MJT] Marcia dumna ze swojego osiągnięcia (wespnięcia Czarnego Komina)
[MUT] W okolicach Jeziorka Z Zakrętem
[MUT] W okolicach Jeziorka Z Zakrętem
[MJT] Polewy lodowe niedaleko wyjścia
[MJT] Polewy lodowe niedaleko wyjścia
Góra
W planie mieliśmy szczegółowe obadanie Gąbki, następnie przejście przez Gniazdo Złotej Kaczki (jeżeli suche)
i marsz w kierunku Jeziorka Z Zapałkami. Pod otworem okazało się, że mój zewnętrzny kombinezon
spokojnie sobie wisi i suszy się na bazie. No trudno, idzie grotołazić w normalnym ubraniu...
Bardzo podobają mi się korytarze w Kasprowej Niżniej, a szczególnie te w Partiach Gąbczastych. Łaziliśmy tam dłuższą chwilę
poznając różne korytarze i korytarzyki; zrobiliśmy też kilka zdjęć. Po krótkim posiłku przy stalagmicie udaliśmy się
w kierunku Gniazda. Dotarliśmy tam po bezproblemowej wspinaczce przez Wielki Próg/Komin, Gniazdo okazało się zupełnie suche
i mocno przekopane. Następnie niefajny, śliski prożek, a za nim Wielki Korytarz. Niestety, długie i głębsze jeziorko
zablokowało drogę do Sali Rycerskiej. Dalej poszedłem już sam (mam wyższe kalosze), ale i tak nie obeszło się bez zamoczenia nóg -
woda prawie po uda. Salę Rycerską pamiętałem jako znacznie większą... Doszedłem jeszcze do Wiszącego Jeziorka,
ale dalsze łażenie solo nie bardzo mi odpowiadało; na tym więc ten wypad do Kasprowej Niżnej zakończyliśmy.
Zobacz też NASZ poprzedni wypad do Kasprowej Niżniej.
W planie mieliśmy szczegółowe obadanie Gąbki, następnie przejście przez Gniazdo Złotej Kaczki (jeżeli suche)
i marsz w kierunku Jeziorka Z Zapałkami. Pod otworem okazało się, że mój zewnętrzny kombinezon
spokojnie sobie wisi i suszy się na bazie. No trudno, idzie grotołazić w normalnym ubraniu...
Bardzo podobają mi się korytarze w Kasprowej Niżniej, a szczególnie te w Partiach Gąbczastych. Łaziliśmy tam dłuższą chwilę
poznając różne korytarze i korytarzyki; zrobiliśmy też kilka zdjęć. Po krótkim posiłku przy stalagmicie udaliśmy się
w kierunku Gniazda. Dotarliśmy tam po bezproblemowej wspinaczce przez Wielki Próg/Komin, Gniazdo okazało się zupełnie suche
i mocno przekopane. Następnie niefajny, śliski prożek, a za nim Wielki Korytarz. Niestety, długie i głębsze jeziorko
zablokowało drogę do Sali Rycerskiej. Dalej poszedłem już sam (mam wyższe kalosze), ale i tak nie obeszło się bez zamoczenia nóg -
woda prawie po uda. Salę Rycerską pamiętałem jako znacznie większą... Doszedłem jeszcze do Wiszącego Jeziorka,
ale dalsze łażenie solo nie bardzo mi odpowiadało; na tym więc ten wypad do Kasprowej Niżnej zakończyliśmy.
Zobacz też NASZ poprzedni wypad do Kasprowej Niżniej.
Jaskinia Kasprowa Niżnia (2005-01-08)
Sprawdź też opis jaskini na stronie Epimenides.
[MJT] Przed wejściem
[MJT] Przed wejściem
[MJT] Gąbka
[MJT] Gąbka
[MJT] Stalagmit w pierwszej komorze Gąbki
[MJT] Stalagmit w pierwszej komorze Gąbki
[MJT] Gąbka, c.d.
[MJT] Gąbka, c.d.
[MJT] Wiszące Jeziorko
[MJT] Wiszące Jeziorko
[MUT] Po przejściu jeziorka w Wielkim Korytarzu
[MUT] Po przejściu jeziorka w Wielkim Korytarzu
[MJT] Marcia pokonuje (rozkopane) Gniazdo Złotej Kaczki
[MJT] Marcia pokonuje (rozkopane) Gniazdo Złotej Kaczki
[MJT] Lodowe chłopki w komorze wejściowej
[MJT] Lodowe chłopki w komorze wejściowej
[MJT] Czerwone Wierchy zimą
[MJT] Czerwone Wierchy zimą
Góra
|