Krótki, jednodniowy wypadzik w Tatry do jaskini Kalackiej.
W planach była też Goryczkowa, ale ze względu na prace przy kolejce linowej, pozwoleń do tej jaskini nie wydawano...
Dojście bardzo sympatyczne, krótkie i proste. Tuż za połączeniem dwóch odnóg niebieskiego szlaku,
powyżej Kalatówek, trza uderzyć prostopadle do szlaku w prawo, pod górę Kalackiej Turni.
Kilkadziesiąt metrów wyżej, po stromym podejściu, dochodzi się do ściany skał i w niej należy szukać ewidentnej dziury.
Mieliśmy drobne obawy co do tych wszystkich syfonów zaznaczonych na planie,
ale mimo deszczu, nie napotkaliśmy najmniejszych problemów w zwiedzaniu dziury.
[MJT] I już wyjście...