Jaskinie Podróże Nurki Grafika Mizar Teksty Kulinaria Lemkov Namiary Mapa RSS English
Spelunka Trybików Jaskinie 2009 2009-11 Nowa Zelandia YAC Software
  Wróć

Wprowadzenie

Spis akcji

Szkice techniczne

Jaskiniowy słownik polsko-angielski

2010

2009

2009-11
Nowa Zelandia


2009-09
Paryż


2009-08-15
Salmopolska


2009-03-07
Płock


2008

2007

2006

2005

2004

2003

2009-11 Nowa Zelandia
Co prawda nie był to wypad jaskiniowy, ale kilka dziur zaliczyliśmy podczas miesięcznej wycieczki po Nowej Zelandii. Niestety, nie było czasu na więcej, a jest tam co zwiedzać...

Akcje:
  • Tumutumu Toobing [wym: Tumitumi]
  • Jaskinie Katedralne (Cathedral Caves)
  • Baseny Syren (Mermaid Pools)
  • Rikoriko Cave
  • Jaskinia Długa (Long Cave)
Szczegóły:

Tumutumu Toobing [wym: Tumitumi]

Wschodnie wybrzeże Wyspy Północnej, region pełen jaskiń (ponoć dobre kilkaset dziur). Region słynący między innymi ze świecących robaczków.

Mając tylko dzień na zwiedzenie podziemne okolic, musieliśmy wybrać jedną wycieczkę do jaskini. Wypadło na Tumutumu, na tzw. toobing. Wycieczka była o tyle fajna, że zaliczała normalną jaskinię, z własnym światłem, oprócz nas (grupy 4-osobowej) był tylko przewodnik i normalne chodzenie po dziurze: z czołgankiem na sucho i pływaniem. Sporo jest innych opcji wycieczkowych, np. ze skakaniem po wodospadach podziemnych. Niestety zdjęć ze środka nie ma, bo i nie byłoby czasu, ani też nie miałem jak wziąć sprzęt (w sensie, lampę i statyw)...

Z biura wiozą w górę kilkadziesiąt minut - tam jest baza-przebieralnia. Dostaliśmy wszyscy pianki, kalosze, kaski i światło; potem trzeba przejść z bazy do wejścia jaskini z kilometr. Ciepło...

Wejście normalne (dziura w ziemi, po kamieniach), potem się rozszerza; trochę fajnych nacieków. Dochodzimy do wody - tutaj okazuje się, co to znaczy toobing. Bierze się taką większą napompowaną dętkę, wrzuca do wody, a następnie skacząc z niewysokiego brzegu, trzeba trafić tyłkiem w środek dętki. Łatwiejsze niż brzmi, ale przynajmniej można się trochę ochłodzić. Wtedy pływamy po jeziorze.

W którymś momencie przewodnik prosi wszystkich o sformowanie "pociągu" i zgaszenie świateł. Po chwili wzrok się przyzwyczaja i na suficie można dostrzec tysiące świecących robaczków. Trochę mniejsze niż nasze świetliki, ale za to świecące ciągle; tysiące! Cały długi korytarz oświetlony - wyglądało to jak droga mleczna!

Wtedy przewodnik zaczął nasz "pociąg" ciągać po wodzie; więc do już fajnego widoku doszedł efekt 3D. Niektóre robaczki były bliżej, niektóre dalej, niektóre znikały za wystające skały / stalaktyty, inne się pojawiały. Fenomenalna sprawa!

Po tym jest kawałek suchy - można trochę połazić po jaskini, tudzież trochę się poczołgać w wymytej rurze. Potem krótka przerwa na ciepłe picie i batonika (przydało się, niby w piance, ale zaczęło robić się chłodno).

Druga połowa jaskini to też woda, ale tę część bierzemy wpław; miłe pływanko, ale robi się nam coraz zimniej. Dobrze więc, że zaraz dopływamy do brzegu, a chwilę potem - na świeże (i ciepłe) powietrze.

All in all, fantastycznie ciekawe wyjście; tylko niestety trafiliśmy na dupę, nie przewodnika. Gość chyba już miał dość tej roboty - antytalencie totalne...

Wschodnie wybrzeże Wyspy Północnej, region pełen jaskiń (ponoć dobre kilkaset dziur). Region słynący między innymi ze świecących robaczków.

Mając tylko dzień na zwiedzenie podziemne okolic, musieliśmy wybrać jedną wycieczkę do jaskini. Wypadło na Tumutumu, na tzw. toobing. Wycieczka była o tyle fajna, że zaliczała normalną jaskinię, z własnym światłem, oprócz nas (grupy 4-osobowej) był tylko przewodnik i normalne chodzenie po dziurze: z czołgankiem na sucho i pływaniem. Sporo jest innych opcji wycieczkowych, np. ze skakaniem po wodospadach podziemnych. Niestety zdjęć ze środka nie ma, bo i nie byłoby czasu, ani też nie miałem jak wziąć sprzęt (w sensie, lampę i statyw)...

Z biura wiozą w górę kilkadziesiąt minut - tam jest baza-przebieralnia. Dostaliśmy wszyscy pianki, kalosze, kaski i światło; potem trzeba przejść z bazy do wejścia jaskini z kilometr. Ciepło...

Wejście normalne (dziura w ziemi, po kamieniach), potem się rozszerza; trochę fajnych nacieków. Dochodzimy do wody - tutaj okazuje się, co to znaczy toobing. Bierze się taką większą napompowaną dętkę, wrzuca do wody, a następnie skacząc z niewysokiego brzegu, trzeba trafić tyłkiem w środek dętki. Łatwiejsze niż brzmi, ale przynajmniej można się trochę ochłodzić. Wtedy pływamy po jeziorze.

W którymś momencie przewodnik prosi wszystkich o sformowanie "pociągu" i zgaszenie świateł. Po chwili wzrok się przyzwyczaja i na suficie można dostrzec tysiące świecących robaczków. Trochę mniejsze niż nasze świetliki, ale za to świecące ciągle; tysiące! Cały długi korytarz oświetlony - wyglądało to jak droga mleczna!

Wtedy przewodnik zaczął nasz "pociąg" ciągać po wodzie; więc do już fajnego widoku doszedł efekt 3D. Niektóre robaczki były bliżej, niektóre dalej, niektóre znikały za wystające skały / stalaktyty, inne się pojawiały. Fenomenalna sprawa!

Po tym jest kawałek suchy - można trochę połazić po jaskini, tudzież trochę się poczołgać w wymytej rurze. Potem krótka przerwa na ciepłe picie i batonika (przydało się, niby w piance, ale zaczęło robić się chłodno).

Druga połowa jaskini to też woda, ale tę część bierzemy wpław; miłe pływanko, ale robi się nam coraz zimniej. Dobrze więc, że zaraz dopływamy do brzegu, a chwilę potem - na świeże (i ciepłe) powietrze.

All in all, fantastycznie ciekawe wyjście; tylko niestety trafiliśmy na dupę, nie przewodnika. Gość chyba już miał dość tej roboty - antytalencie totalne...
Tumutumu Toobing [wym: Tumitumi]
Poprzednie Następne Zamknij
[MJT] Okoliczne pola pokryte były tego typu skałami
[MJT] Okoliczne pola pokryte były tego typu skałami
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] Plan jaskini
[MJT] Plan jaskini
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] Jaskinia idzie mniej więcej wzdłuż tego wąwozu
[MJT] Jaskinia idzie mniej więcej wzdłuż tego wąwozu
Poprzednie Następne Zamknij


Góra

Jaskinie Katedralne (Cathedral Caves)

To już zupełnie gdzie indziej - południowy kraniec Wyspy Południowej.

Spora jaskinia, leżąca tuż nad brzegiem morza; w trakcie przypływu częściowo zalewana (przed wyjściem w trasę warto sprawdzić, w których godzinach danego dnia można tam wejść).

A, no bo dojście nie jest może trudne, ale chwilę zajmuje - idzie się kilkadziesiąt minut, ścieżką prowadzącą w dół klifu, w nowozelandzkim buszu. A potem jeszcze idzie się spory kawałek samą plażą.

Sama jaskinia to tunel mający może z 10-12 metrów wysokości, jakieś 6 metrów szerokości przy wyjściach, zwężający się do 2 metrów w środku. Jeden otwór prowadzi z plaży, drugi wychodzi na morze. Można wrócić bez ponownego przechodzenia przez jaskinię, ale idzie się po mokrych i śliskich kamieniach. No i jest zawsze ryzyko, że większa fala trochę zmoczy.

Jaskinia prosta w zwiedzaniu, ale gdy się skacze z jednej mokrej skały na inną mokrą skałę, można się wywalić; co też i Marcia radośnie uczyniła... :-) Bez większych szkód.

Mimo niewielkich rozmiarów i braku nacieków, nam się jaskinka podobała. Ciekawie położona, fajne skały, fajna plaża i morze - po prostu miła wycieczka.

To już zupełnie gdzie indziej - południowy kraniec Wyspy Południowej.

Spora jaskinia, leżąca tuż nad brzegiem morza; w trakcie przypływu częściowo zalewana (przed wyjściem w trasę warto sprawdzić, w których godzinach danego dnia można tam wejść).

A, no bo dojście nie jest może trudne, ale chwilę zajmuje - idzie się kilkadziesiąt minut, ścieżką prowadzącą w dół klifu, w nowozelandzkim buszu. A potem jeszcze idzie się spory kawałek samą plażą.

Sama jaskinia to tunel mający może z 10-12 metrów wysokości, jakieś 6 metrów szerokości przy wyjściach, zwężający się do 2 metrów w środku. Jeden otwór prowadzi z plaży, drugi wychodzi na morze. Można wrócić bez ponownego przechodzenia przez jaskinię, ale idzie się po mokrych i śliskich kamieniach. No i jest zawsze ryzyko, że większa fala trochę zmoczy.

Jaskinia prosta w zwiedzaniu, ale gdy się skacze z jednej mokrej skały na inną mokrą skałę, można się wywalić; co też i Marcia radośnie uczyniła... :-) Bez większych szkód.

Mimo niewielkich rozmiarów i braku nacieków, nam się jaskinka podobała. Ciekawie położona, fajne skały, fajna plaża i morze - po prostu miła wycieczka.
Jaskinie Katedralne (Cathedral Caves)
Poprzednie Następne Zamknij
[MJT] Widok z góry na sąsiednią plażę; my musimy iść na podobną, ale w lewo
[MJT] Widok z góry na sąsiednią plażę; my musimy iść na podobną, ale w lewo
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] Ścieżka w buszu
[MJT] Ścieżka w buszu
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] Jaskinia jest w tych pierwszych klifach; wiało
[MJT] Jaskinia jest w tych pierwszych klifach; wiało
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] Kolonia małży na skałach obok jaskini
[MJT] Kolonia małży na skałach obok jaskini
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] Wejście od plaży; chwilę wcześniej Marcia spadła ze skał
[MJT] Wejście od plaży; chwilę wcześniej Marcia spadła ze skał
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] Najciemniejszy punkt jaskini (w rzeczywistości jest ciemniej; zdjęcie robione ze statywu)
[MJT] Najciemniejszy punkt jaskini (w rzeczywistości jest ciemniej; zdjęcie robione ze statywu)
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] Widok na morze przez drugi otwór
[MJT] Widok na morze przez drugi otwór
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] Drugi otwór od wewnątrz; w samym środku widać ludzi
[MJT] Drugi otwór od wewnątrz; w samym środku widać ludzi
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] Fraktale na plaży
[MJT] Fraktale na plaży
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] Klify nad plażą; w czymś takim idzie ścieżka z drugiego zdjęcia
[MJT] Klify nad plażą; w czymś takim idzie ścieżka z drugiego zdjęcia
Poprzednie Następne Zamknij


Góra

Baseny Syren (Mermaid Pools)

I znowu jesteśmy gdzie indziej - okolice Whangarei w północnej części Wyspy Północnej (obok miejscowości Tutukaka).

Pojechaliśmy tutaj, co by zrobić kilka nurków na Wyspach Biednych Rycerzy (Poor Knights Islands). Dzień wcześniej zwiedzaliśmy okolice i znaleźliśmy wspaniałą jaskinkę w skałach nad brzegiem morza - w drodze do Basenów Syren (Mermaid Pools).

I znowu jesteśmy gdzie indziej - okolice Whangarei w północnej części Wyspy Północnej (obok miejscowości Tutukaka).

Pojechaliśmy tutaj, co by zrobić kilka nurków na Wyspach Biednych Rycerzy (Poor Knights Islands). Dzień wcześniej zwiedzaliśmy okolice i znaleźliśmy wspaniałą jaskinkę w skałach nad brzegiem morza - w drodze do Basenów Syren (Mermaid Pools).
Baseny Syren (Mermaid Pools)
Poprzednie Następne Zamknij
[MJT] Wybrzeże w okolicach miejscowości Tutukaka (z której wypływaliśmy na nurki)
[MJT] Wybrzeże w okolicach miejscowości Tutukaka (z której wypływaliśmy na nurki)
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] W tle: Wyspy Biednych Rycerzy
[MJT] W tle: Wyspy Biednych Rycerzy
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] Plaża
[MJT] Plaża
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] W drodze do Basenów Syren (trzeba przejść na drugą stronę tej górki)
[MJT] W drodze do Basenów Syren (trzeba przejść na drugą stronę tej górki)
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] Jaskinia! Tędy prowadzi dojście do morza
[MJT] Jaskinia! Tędy prowadzi dojście do morza
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] Baseny Syren
[MJT] Baseny Syren
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] Droga powrotna; przez jaskinię
[MJT] Droga powrotna; przez jaskinię
Poprzednie Następne Zamknij


Góra

Rikoriko Cave

Kolejne zdjęcia - z nurków; tutaj: pierwszy nurek pierwszego dnia.

Rano wypływaliśmy w kierunku Wysp Biednych Rycerzy, nurek, dwu-godzinna przerwa, drugi nurek i powrót. Wypływaliśmy w okolicach 8-9 rano, wracaliśmy ok. 4-5 po południu.

Pierwszego dnia nurkowaliśmy m.in. w Jaskini Rikoriko - ponoć największej jaskini morskiej na świecie (choć często, małym druczkiem dodawali, że największe na świecie, ale na półkuli południowej)... Najpierw zwiedzaliśmy podwodnie, potem wpłynęliśmy tam powierzchniowo całą łodzią (niemałą). Ponoć nawet koncerty w środku organizują... Świetna akustyka!

Kolejne zdjęcia - z nurków; tutaj: pierwszy nurek pierwszego dnia.

Rano wypływaliśmy w kierunku Wysp Biednych Rycerzy, nurek, dwu-godzinna przerwa, drugi nurek i powrót. Wypływaliśmy w okolicach 8-9 rano, wracaliśmy ok. 4-5 po południu.

Pierwszego dnia nurkowaliśmy m.in. w Jaskini Rikoriko - ponoć największej jaskini morskiej na świecie (choć często, małym druczkiem dodawali, że największe na świecie, ale na półkuli południowej)... Najpierw zwiedzaliśmy podwodnie, potem wpłynęliśmy tam powierzchniowo całą łodzią (niemałą). Ponoć nawet koncerty w środku organizują... Świetna akustyka!
Rikoriko Cave
Poprzednie Następne Zamknij
[MJT] Nasza łódź na ten dzień
[MJT] Nasza łódź na ten dzień
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] Tuż przed wypłynięciem
[MJT] Tuż przed wypłynięciem
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] W Jaskini Rikoriko
[MJT] W Jaskini Rikoriko
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] Niestety, lampa aparatu siadła; trudno było więc zrobić lepsze zdjęcia w jaskini...
[MJT] Niestety, lampa aparatu siadła; trudno było więc zrobić lepsze zdjęcia w jaskini...
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] Ta murena wyglądała na zdechłą; ale potem zobaczyłem, że oddycha
[MJT] Ta murena wyglądała na zdechłą; ale potem zobaczyłem, że oddycha
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] Las kelpu na zewnątrz jaskini
[MJT] Las kelpu na zewnątrz jaskini
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] Widok ze środka jaskini; z łodzi
[MJT] Widok ze środka jaskini; z łodzi
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] Otwór jaskini widać mniej więcej w 1/3 od prawego brzegu zdjęcia
[MJT] Otwór jaskini widać mniej więcej w 1/3 od prawego brzegu zdjęcia
Poprzednie Następne Zamknij


[MUT] W drodze powrotnej - ciężko było nie zasnąć
[MUT] W drodze powrotnej - ciężko było nie zasnąć
Poprzednie Następne Zamknij


Góra

Jaskinia Długa (Long Cave)

Drugi nurek drugiego dnia - Jaskinia Długa. Tą zwiedzaliśmy tylko podwodnie.

Fantastycznie czysta woda, pełno ryb; poza tym - po prostu tunel, a raczej powoli zamykająca się szczelina.

Drugi nurek drugiego dnia - Jaskinia Długa. Tą zwiedzaliśmy tylko podwodnie.

Fantastycznie czysta woda, pełno ryb; poza tym - po prostu tunel, a raczej powoli zamykająca się szczelina.
Jaskinia Długa (Long Cave)
Poprzednie Następne Zamknij
[MJT] Wejście do jaskini
[MJT] Wejście do jaskini
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] Wpływamy do środka; zaczyna robić się ciemno
[MJT] Wpływamy do środka; zaczyna robić się ciemno
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] Na szczęście tym razem lampa działała
[MJT] Na szczęście tym razem lampa działała
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT]
[MJT]
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] Marcia; w tle - wyjście z jaskini
[MJT] Marcia; w tle - wyjście z jaskini
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] Widoczność była ograniczona nie przejrzystością wody, a ilością ryb (było ich mrowie a mrowie)
[MJT] Widoczność była ograniczona nie przejrzystością wody, a ilością ryb (było ich mrowie a mrowie)
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT]
[MJT]
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT]
[MJT]
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT]
[MJT]
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT]
[MJT]
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT]
[MJT]
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT]
[MJT]
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] Kolorowe dno i ryby przy wyjściu z jaskini
[MJT] Kolorowe dno i ryby przy wyjściu z jaskini
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT]
[MJT]
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT]
[MJT]
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] Wielkie połacie falujących glonów; jeżeli łatwo przychodzi Ci choroba morska, nie możesz długo na nie patrzeć :-)
[MJT] Wielkie połacie falujących glonów; jeżeli łatwo przychodzi Ci choroba morska, nie możesz długo na nie patrzeć :-)
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] Skały niedaleko Jaskini Długiej
[MJT] Skały niedaleko Jaskini Długiej
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] Tam! Jest Południowa Ameryka!
[MJT] Tam! Jest Południowa Ameryka!
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] Skały od strony oceanu
[MJT] Skały od strony oceanu
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] W nich też było sporo jaskiń / łuków skalnych
[MJT] W nich też było sporo jaskiń / łuków skalnych
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT] Przez niektóre przepływaliśmy nawet łodzią
[MJT] Przez niektóre przepływaliśmy nawet łodzią
Poprzednie Następne Zamknij


[MJT]
[MJT]
Poprzednie Następne Zamknij


Góra

Komentarze
Kurczę!
Na razie brak komentarzy...

Góra

Dodaj komentarz (pola z gwiazdką są obowiązkowe)
Imię / ksywa *
Mail (pozostanie ukryty) *
Twoja strona
Komentarz (bez tagów) *
Wpisz tekst wyświetlony poniżej *
 

Góra