|
|
2005-11-11..13 Listopadowy łikend jaskiniowy |
|
Osoby: M&M Trybulec, Aro
Miejsce: Jura
Akcje:
Szczegóły:
Aro kontuzjowany, więc na drugi długi łikend wybraliśmy się na Jurę. Na rozgrzewkę,
Rezerwat Kajasówka i Jaskinia Przegińska - podwójny trawers na żywca, z eksponowanym dojściem. :)
W każdym razie bardzo sympatyczne miejsce warte odwiedzenia - piękne widoki, fajne skały,
tylko ta jaskinia jakaś taka...
Aro kontuzjowany, więc na drugi długi łikend wybraliśmy się na Jurę. Na rozgrzewkę,
Rezerwat Kajasówka i Jaskinia Przegińska - podwójny trawers na żywca, z eksponowanym dojściem. :)
W każdym razie bardzo sympatyczne miejsce warte odwiedzenia - piękne widoki, fajne skały,
tylko ta jaskinia jakaś taka...
Jaskinia Przegińska
[MJT] Trawers Przegińskiej
[MJT] Trawers Przegińskiej
[MJT] Wyjście z Przegińskiej
[MJT] Wyjście z Przegińskiej
[MJT] Aro udaje, że się wspina
[MJT] Aro udaje, że się wspina
[MJT] Eksponowane dojście do jaskini (idź za niebieskimi znakami)
[MJT] Eksponowane dojście do jaskini (idź za niebieskimi znakami)
Góra
Tego samego dnia uderzyliśmy jeszcze do Jaskini Kryspinowskiej w niedalekim Kryspinowie.
Wejście do jaskini znajduje się na dnie starego kamieniołomu na tyłach domów zamykających miejscowość od Wschodu.
Jaskinia trochę rozczarowała - z planów wynikało, że będziemy mogli podziwiać podziemne jeziorka,
gdy tymczasem raczej kałużami należy je nazwać. No, może było kilka głębszych, ale o rozmiarach co najmniej marnych...
Poza tym niewiele więcej, orientacyjne niełatwa, miejscami ciasnawa, niektóre korytarze mają ciekawe formy.
Nacieków brak.
Tego samego dnia uderzyliśmy jeszcze do Jaskini Kryspinowskiej w niedalekim Kryspinowie.
Wejście do jaskini znajduje się na dnie starego kamieniołomu na tyłach domów zamykających miejscowość od Wschodu.
Jaskinia trochę rozczarowała - z planów wynikało, że będziemy mogli podziwiać podziemne jeziorka,
gdy tymczasem raczej kałużami należy je nazwać. No, może było kilka głębszych, ale o rozmiarach co najmniej marnych...
Poza tym niewiele więcej, orientacyjne niełatwa, miejscami ciasnawa, niektóre korytarze mają ciekawe formy.
Nacieków brak.
Jaskinia Kryspinowska
Sprawdź też opis jaskini na stronie Epimenides.
[MJT] Wejście do Kryspinowskiej
[MJT] Wejście do Kryspinowskiej
[MJT] Jeden z korytarzy (z tych szerszych)
[MJT] Jeden z korytarzy (z tych szerszych)
[MJT] Ten sam korytarz w drugą stronę
[MJT] Ten sam korytarz w drugą stronę
[MJT] Ok, formy na ścianach bywały ciekawe...
[MJT] Ok, formy na ścianach bywały ciekawe...
Góra
Następnego dnia udaliśmy się do odległej Częstochowy, aby w kamieniołomie w Rudnikach oblookać jaskinię z największym
na Jurze podziemnym jeziorem.
Jaskinia położona jest wyśmienicie - w nieczynnym, słusznych rozmiarów i ciekawym kamieniołomie.
Od bramy wjazdowej (nieopodal stacji kolejowej) można wejść na najwyższy punkt kamieniołomu, z którego widać
otwór jaskini w ścianie najniższego piętra kopalni (patrz na południowy-zachód i w dół).
Początek średnio ciekawy, dochodzi się do głównej sali jaskini. Tam można zjechać studzienką na półkę przy jeziorze,
ale znacznie ciekawiej jest tam dotrzeć przez Meander (choć prawie nie zauważyliśmy przejścia nad jezioro).
Jest to labirynt ciekawie rzeźbionych korytarzy, z jednej strony schodzący do oczka wodnego, z drugiej strony,
plątający się miedzy skałami.
Po zejściu na najniższe piętro jaskini ukazało się nam podziemne jeziorko (i nie żadna tam kałuża).
Piękny kolor wody, lecz niestety, nie mieliśmy pontonu aby obadać dalsze ciągi. Trza będzie kiedyś tam wrócić...
Następnego dnia udaliśmy się do odległej Częstochowy, aby w kamieniołomie w Rudnikach oblookać jaskinię z największym
na Jurze podziemnym jeziorem.
Jaskinia położona jest wyśmienicie - w nieczynnym, słusznych rozmiarów i ciekawym kamieniołomie.
Od bramy wjazdowej (nieopodal stacji kolejowej) można wejść na najwyższy punkt kamieniołomu, z którego widać
otwór jaskini w ścianie najniższego piętra kopalni (patrz na południowy-zachód i w dół).
Początek średnio ciekawy, dochodzi się do głównej sali jaskini. Tam można zjechać studzienką na półkę przy jeziorze,
ale znacznie ciekawiej jest tam dotrzeć przez Meander (choć prawie nie zauważyliśmy przejścia nad jezioro).
Jest to labirynt ciekawie rzeźbionych korytarzy, z jednej strony schodzący do oczka wodnego, z drugiej strony,
plątający się miedzy skałami.
Po zejściu na najniższe piętro jaskini ukazało się nam podziemne jeziorko (i nie żadna tam kałuża).
Piękny kolor wody, lecz niestety, nie mieliśmy pontonu aby obadać dalsze ciągi. Trza będzie kiedyś tam wrócić...
Jaskinia Szeptunów (vel Szmaragdowa)
Sprawdź też opis jaskini na stronie Epimenides.
[MJT] Wejście do jaskini
[MJT] Wejście do jaskini
[MJT] Widok z wejścia na część kamieniołomu
[MJT] Widok z wejścia na część kamieniołomu
[MJT] Widok ze środka na wejście
[MJT] Widok ze środka na wejście
[MUT] Labirynt
[MUT] Labirynt
[MJT] Jeziorko
[MJT] Jeziorko
[MJT] Jeziorko z podwodnym oświetleniem
[MJT] Jeziorko z podwodnym oświetleniem
[MJT] Wyjście z Labiryntu
[MJT] Wyjście z Labiryntu
[MJT] Wyjście z Labiryntu
[MJT] Wyjście z Labiryntu
[MJT] Dzielna ekipa po akcji
[MJT] Dzielna ekipa po akcji
[MJT] Aro sprawdza jeszcze jakieś dziury po drodze
[MJT] Aro sprawdza jeszcze jakieś dziury po drodze
[MJT] A co to za głowa wystaje z tej jamy?
[MJT] A co to za głowa wystaje z tej jamy?
[MJT] Powrót z kamieniołomu
[MJT] Powrót z kamieniołomu
[MJT] Brama wjazdowa do kopalni
[MJT] Brama wjazdowa do kopalni
Góra
Po Szmaragdowej, już po zmierzchu, w drodze do domu, zahaczyliśmy o Ostrężnicką.
Nie po to, aby ja zwiedzać, chciałem tylko wypróbować kilka sposobów na zrobienie
zdjęć genialnego głównego otworu jaskini.
Po Szmaragdowej, już po zmierzchu, w drodze do domu, zahaczyliśmy o Ostrężnicką.
Nie po to, aby ja zwiedzać, chciałem tylko wypróbować kilka sposobów na zrobienie
zdjęć genialnego głównego otworu jaskini.
Jaskinia Ostrężnicka
Sprawdź też opis jaskini na stronie Epimenides.
[MJT] Czacha
[MJT] Czacha
[MJT] Ostrężnicka nocą
[MJT] Ostrężnicka nocą
Góra
W trzeci i ostatni dzień łikendu postanowiliśmy wrócić
do niedawno odwiedzonej Piętrowej Szczeliny.
Poprzednim razem coś nie mieliśmy weny na zwiedzanie tej próżni, tą razą postanowiliśmy dojść do Komory Starej Jaskini
i odszukać odchodzące od niej Korytarze Kryształowy i/lub Bajkowy.
Istotnie, korytarze te są arcyciekawe i warto było pogramolić się między głazami, aby je znaleźć
(a przynajmniej mamy nadzieję, że to o te korytarze chodziło... :)
Do tego piękny amonit w Komorze (choć nie taki ładny jak w Racławickiej) i zabawa w Piekiełku.
Bardzo zacny wypad, w którym sprawdzaliśmy też możliwość dojścia do Komory bez lin.
Okazuje się, że daje się bez większych problemów, o ile lubi się i praktykuje zapieraczkę...
W trzeci i ostatni dzień łikendu postanowiliśmy wrócić
do niedawno odwiedzonej Piętrowej Szczeliny.
Poprzednim razem coś nie mieliśmy weny na zwiedzanie tej próżni, tą razą postanowiliśmy dojść do Komory Starej Jaskini
i odszukać odchodzące od niej Korytarze Kryształowy i/lub Bajkowy.
Istotnie, korytarze te są arcyciekawe i warto było pogramolić się między głazami, aby je znaleźć
(a przynajmniej mamy nadzieję, że to o te korytarze chodziło... :)
Do tego piękny amonit w Komorze (choć nie taki ładny jak w Racławickiej) i zabawa w Piekiełku.
Bardzo zacny wypad, w którym sprawdzaliśmy też możliwość dojścia do Komory bez lin.
Okazuje się, że daje się bez większych problemów, o ile lubi się i praktykuje zapieraczkę...
Piętrowa Szczelina
Sprawdź też opis jaskini na stronie Epimenides.
[MJT] W Komorze Starej na zawalisku
[MJT] W Komorze Starej na zawalisku
[MJT] Korytarz Bajkowy
[MJT] Korytarz Bajkowy
[MJT] Korytarz Bajkowy
[MJT] Korytarz Bajkowy
[MJT] Korytarz Bajkowy
[MJT] Korytarz Bajkowy
[MJT] Korytarz Bajkowy
[MJT] Korytarz Bajkowy
[MJT] Amonit w Komorze
[MJT] Amonit w Komorze
[MJT] Lunch w Komorze
[MJT] Lunch w Komorze
[MJT] I ogólny relaks
[MJT] I ogólny relaks
[MUT] Fajna ta jaskinia, ale trochę krótka
[MUT] Fajna ta jaskinia, ale trochę krótka
[MUT] Luz
[MUT] Luz
[MJT] Aro w Piekiełku
[MJT] Aro w Piekiełku
[MUT] I koniec przygody...
[MUT] I koniec przygody...
Góra
|
Komentarze |
#1
Miko
napisał(a) dnia
2008-07-13 16:43:40
|
Czy piętrową można pokonać bez liny??
|
#2
Trybik
napisał(a) dnia
2008-07-13 20:34:45
|
Zależy od umiejętności i doświadczenia zwiedzającego... Na pierwszą tam wycieczkę chyba jednak lepiej wziąć liny, chociażby jako poręczówkę.
Generalnie Piekiełko da się przejść, tyle że należy wpierw szczelinę przetrawersować, a potem zejść w dół po blokach skalnych - zabawa zdecydowanie dla osób lubiących zapieraczkę. Wracając trzeba się kilka metrów wspiąć.
Natomiast gdyby od razu iść w dół, szczelina staje się coraz szersza i w okolicach dna jest już za szeroka na zapieraczkę - można łatwo spaść z wysokości ładnych paru metrów.
Przejścia w prawo od małej salki opisanej na Epimenidesie nie trenowaliśmy.
|
#3
Marzena
napisał(a) dnia
2008-09-04 21:55:25
|
Jakie jaskinie poziome można zwiedzić bez liny? Zaliczone: Towarna Cabanowa Zielona Góra Olsztyńska w Kielnikach
|
#4
Trybik
napisał(a) dnia
2008-09-05 07:44:55
|
Dla ustalenia uwagi: jaskinia pozioma nie zawsze oznacza, że łatwa - w wielu z nich są wcale nietrywialne zaciski...
Poniżej lista jaskiń poziomych Jury, w których byliśmy (wyłączając już te, które wymieniłaś, mniej więcej idąc z północy na południe):
Szachownica I i II, Szeptunów / Szmaragdowa, Magazyn, Na Dupce / Siedlecka, Ostrężnicka (tu i tu), Wierna (tu i tu), Niedźwiedzia, Kryształowa, Ludwinowska, Brzozowa, Trzebniowska, Kamiennego Gradu (część), Sucha, W Kroczycach, Berkowa, Sulmowa, Głęboka, Sopli Lodu, Piaskowa / Bluszczowa, Z kominem, W Straszykowej Górze, Zegar, Psia, Jasna w Strzegowej, W Sułoszowej, Łabajowa, Na Tomaszówkach Dolnych, Dziewicza, Żytnia, Dzika, Mamutowa, Borsucza, Beczkowa, Kręta, Żarska (tu i tu), Bez Nazwy (w Wąwozie Żarskim), Gorenicka, Jasna nad Wisłą, Twardowskiego, Kryspinowska, Na Łopiankach, Przegińska.
Wejścia do Wiernej i Brzozowej są zamknięte włazami - aby zwiedzić, trzeba się skontaktować odpowiednio ze Speleotrekiem i Speleoklubem Brzeszcze.
|
#5
Flinston
napisał(a) dnia
2011-05-24 20:48:14
|
http://www.youtube.com/watch?v=ezeXNOJvv7I - here is another one - Berkowa Cave in Poland - Fat man has no chance :)
|
|
Góra |
|
Góra
|
|
|