Tak, tak, hamburgery są niezdrowe.
Ale, skoro i tak je lubimy, zróbmy je w domu. :-)
Bardzo smaczne i do tego w 100% wiesz, co jesz!
- mielone wołowe mięso (sporo, tak z 15 dag / osobę)
- bułki hamburgerowe, lepiej te większe
- cebula, pomidor, ogórek kiszony, sałata
- majonez, ketchup
- plasterki boczku - jeżeli ktoś lubi
- ser żółty w plasterkach (taki jak topiony w plastrach)
- Z mięsa formujemy płaskie, cienkie i spore kotlety - muszą być dużo większe niż bułka, i tak się skurczą.
Smażymy na patelni.
Nie, nie zapomniałam dopisać przypraw - w tym przypadku nie przyprawiamy i absolutnie nie solimy mięsa.
- Przekrojone bułki podgrzewamy np. w piekarniku; uwaga, by nie przypalić.
- Na podgrzane bułki układamy po kotlecie, przykrywamy plastrem sera i jeszcze chwilę podgrzewamy, do stopienia sera.
Najlepiej jeszcze nie przykrywać bułek górną częścią.
- W tzw. międzyczasie przygotowujemy warzywa:
cebulę na plasterki, sałatę rwiemy na mniejsze, ogórek i pomidor na plasterki.
Jak ma być boczek, to smażymy na chrupkie plasterki.
- Każdy układa na swojej bułce składniki: majonez, warzywa, boczek, ketchup, musztarda.
Wcinamy póki ciepłe.
I uwaga na cieknące sosy! :)
Góra
|